Z
drowie nie jest wszystkim, ale bez zdrowia wszystko jest niczym.
Schopenhauer

niedziela, 24 marca 2019

Pszenica - czy należy jej unikać?

 


Pszenica jest jednym z trzech najpopularniejszych zbóż na świecie. Zjadamy ją pod postacią białego chleba, bułek, makaronu, ciast. Ale nie tylko! Całe mnóstwo przetworzonych produktów zawiera ją w swoim składzie m. in. : zupy, wędliny, batoniki, ketchup. Często stosowana jest jako zagęszczacz.

Dzisiejsza pszenica tylko z nazwy przypomina tą sprzed 50 lat. Od tamtego czasu przeszła szereg przemian m. in. modyfikacji genetycznych. Wszystkie te „doskonalenia” miały na celu zwiększenie plonów z hektara, zwiększenia odporności na choroby, a także polepszenie właściwości wypiekowych (zwiększona zawartość glutenu).


 
To, co dodatkowo wpływa na toksyczność dzisiejszej pszenicy, ale nie tylko pszenicy, to zawartość glifosatu, z którego opryski wykorzystywane są jako chemiczny sposób osuszania ziaren. 




„Według agendy WHO, Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem (IARC) glifosat może być rakotwórczy - przyczyniać się do powstawania chłoniaka nieziarniczego. Wiele innych badań wskazuje, że glifosat niszczy naturalną florę bakteryjną przewodu pokarmowego, powoduje deformacje i wady rozwojowe płodu, uszkodzenia DNA, mózgu, rdzenia kręgowego. W marcu zeszłego roku Komitet ds. Oceny Ryzyka (RAC) unijnej Europejskiej Agencji Chemicznej (ECHA) zachował klasyfikację glifosatu jako substancji powodującej poważne uszkodzenie oczu, ale nie uznał jego szkodliwości w kategoriach rakotwórczych, mutagennych czy toksycznych dla rozrodczości. (PAP)”


Dr Wiliam Davis, amerykański kardiolog, w swojej książce pod tytułem „Dieta bez pszenicy”, będącej nr 1 na liście bestsellerów „New York Timesa” wstrząsnął światem dietetyków dowodząc szkodliwości współczesnej pszenicy.


Zdaniem dr Davisa to wartościowe kiedyś zboże na skutek genetycznych modyfikacji stało się bezwartościowym, choć wszechobecnym składnikiem, który powoduje, że poziom glukozy we krwi rośnie gwałtowniej niż po spożyciu cukru, a co więcej ma właściwości uzależniające, co prowadzi do huśtawki głodu i przejadania się oraz zmęczenia.


Opierając się na badaniach klinicznych, a także własnych wieloletnich obserwacjach na tysiącach pacjentów dr Davis twierdzi, że dieta bez pszenicy prowadzi do wielu pozytywnych zmian, takich jak: stała utrata wagi, złagodzenie zespołu metabolicznego i cukrzycy typu 2, wyleczenie z problemów jelitowych, wyraźne obniżenie poziomu cholesterolu, poprawa gęstości kości, zanik dolegliwości skórnych, takich jak łuszczyca, afty, łysienie, ograniczenie stanów zapalnych i bólów gośćcowych.

Nie wszystko jednak stracone, istnieją bowiem stare, zdrowe odmiany pszenicy uprawiane przez producentów i rolników ekologicznych takie jak: samopsza, płaskurka czy też orkisz

Ziarno orkiszu zawiera więcej białka (13-17 proc.) niż ziarno pszenicy zwyczajnej. Jest także bogatsze w lepiej przyswajalny gluten. Dodatkowo zawiera więcej cynku, miedzi i selenu oraz witamin A i E. Zawiera także wartościowy dla zdrowia kwas linolenowy. Jest też bogatym źródłem błonnika pokarmowego.

Płaskurka to przede wszystkim źródło krzemu, zawiera też niemal pięć razy więcej witaminy B2 niż orkisz.

Samopsza, tak jak płaskurka, to bogate źródło krzemu oraz pięć razy więcej witaminy B2.


Informacje zamieszczone na  stronie są przeznaczone wyłącznie do celów edukacyjnych i nie zastępują porady wykwalifikowanego pracownika służby zdrowia.


Źródła:


https://rme.cbr.net.pl
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz