Pszenica - czy należy jej unikać?
Pszenica jest jednym z trzech najpopularniejszych zbóż na
świecie. Zjadamy ją pod postacią białego chleba, bułek, makaronu, ciast. Ale
nie tylko! Całe mnóstwo przetworzonych produktów zawiera ją w swoim składzie m.
in. : zupy, wędliny, batoniki, ketchup. Często stosowana jest jako zagęszczacz.
Dzisiejsza pszenica tylko z nazwy przypomina tą sprzed 50
lat. Od tamtego czasu przeszła szereg przemian m. in. modyfikacji genetycznych.
Wszystkie te „doskonalenia” miały na celu zwiększenie plonów z hektara,
zwiększenia odporności na choroby, a także polepszenie właściwości wypiekowych
(zwiększona zawartość glutenu).
To, co dodatkowo wpływa na toksyczność dzisiejszej
pszenicy, ale nie tylko pszenicy, to zawartość glifosatu, z którego opryski
wykorzystywane są jako chemiczny sposób osuszania ziaren.
„Według agendy WHO, Międzynarodowej Agencji Badań nad
Rakiem (IARC) glifosat może być rakotwórczy - przyczyniać się do powstawania
chłoniaka nieziarniczego. Wiele innych badań wskazuje, że glifosat niszczy
naturalną florę bakteryjną przewodu pokarmowego, powoduje deformacje i wady
rozwojowe płodu, uszkodzenia DNA, mózgu, rdzenia kręgowego. W marcu zeszłego roku
Komitet ds. Oceny Ryzyka (RAC) unijnej Europejskiej Agencji Chemicznej (ECHA)
zachował klasyfikację glifosatu jako substancji powodującej poważne uszkodzenie
oczu, ale nie uznał jego szkodliwości w kategoriach rakotwórczych, mutagennych
czy toksycznych dla rozrodczości. (PAP)”
Dr Wiliam Davis, amerykański kardiolog, w swojej książce pod
tytułem „Dieta bez pszenicy”, będącej nr 1 na liście bestsellerów „New York
Timesa” wstrząsnął światem dietetyków dowodząc szkodliwości współczesnej
pszenicy.
Zdaniem dr Davisa to wartościowe kiedyś zboże na skutek genetycznych
modyfikacji stało się bezwartościowym, choć wszechobecnym składnikiem, który powoduje,
że poziom glukozy we krwi rośnie gwałtowniej niż po spożyciu cukru, a co więcej
ma właściwości uzależniające, co prowadzi do huśtawki głodu i przejadania się
oraz zmęczenia.
Opierając się na badaniach klinicznych, a także własnych
wieloletnich obserwacjach na tysiącach pacjentów dr Davis twierdzi, że dieta bez
pszenicy prowadzi do wielu pozytywnych zmian, takich jak: stała utrata wagi,
złagodzenie zespołu metabolicznego i cukrzycy typu 2, wyleczenie z problemów
jelitowych, wyraźne obniżenie poziomu cholesterolu, poprawa gęstości kości,
zanik dolegliwości skórnych, takich jak łuszczyca, afty, łysienie, ograniczenie
stanów zapalnych i bólów gośćcowych.
Nie wszystko jednak stracone, istnieją bowiem stare, zdrowe odmiany
pszenicy uprawiane przez producentów i rolników ekologicznych takie jak:
samopsza, płaskurka czy też orkisz.
Ziarno orkiszu zawiera więcej białka (13-17 proc.) niż
ziarno pszenicy zwyczajnej. Jest także bogatsze w lepiej przyswajalny gluten. Dodatkowo
zawiera więcej cynku, miedzi i selenu oraz witamin A i E. Zawiera także wartościowy
dla zdrowia kwas linolenowy. Jest też bogatym źródłem błonnika pokarmowego.
Płaskurka to przede wszystkim źródło krzemu, zawiera też niemal
pięć razy więcej witaminy B2 niż orkisz.
Samopsza, tak jak płaskurka, to bogate źródło krzemu oraz
pięć razy więcej witaminy B2.
Informacje zamieszczone na stronie są przeznaczone wyłącznie do celów edukacyjnych i nie zastępują porady wykwalifikowanego pracownika służby zdrowia.
Źródła:
https://rme.cbr.net.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz